"Okraglak" - oddział
szpitalny w kształcie okręgu powszechnie właśnie tak nazywany
Wizyta dziadka w szpitalu pomiędzy blokami chemii.
Marcinek uwielbia jak ktoś go odwiedza. Okazuje to zazwyczaj w postaci wygłupów :) To jest potrzebne dla niego. Jego mamie też, żeby mogła iść spokojnie coś zjeść lub umyć się. Praktycznie cały czas ktoś musi być przy Marcinku, zwłaszcza jak ma podłączoną pompę, bo może uszkodzić wejście centralne przez które podawane ma leki bezpośrednio do żyły.
Kochany chłopczyk - wierze że da rade, widać ze ta mała istotka jest bardzo silna!
OdpowiedzUsuńTrzymamy kciuki!!! już teraz jest wielkim człowiekiem, da radę!
OdpowiedzUsuńDziękujemy Wam za słowa otuchy!
Usuń