Leukocyty idą w górę. Dzisiaj mamy "aż" 600!!! Oczywiście to wciąż bardzo mało ale w porównaniu do zera sprzed trzech dni to cała masa. Najważniejsze, że wszystko wskazuje na to, że szpik się przyjął. Dzisiaj dzień z tatą bo jest weekend a mama też musi naładować akumulatory po całym tygodniu. No i Kuba z Patrykiem za nią tęsknią. Nic nie jemy, nic nie pijemy a nawet nie rozmawiamy, wszystko z powodu bólu w jamie ustnej i przełyku. Czekamy z niecierpliwością na lepsze dni. Lekarze są dobrej myśli.
"Czasem aż trudno pojąć jak wiele można znieść i wyjść z tego, nie tylko bez szkody, ale jeszcze wzbogaconym duchowo, jeżeli próbuje się mimo wszystko wygrać"
Dziękujemy za Wasze wsparcie i modlitwę.
sobota, 15 września 2012
"Dzień ojca"
Leukocyty idą w górę. Dzisiaj mamy "aż" 600!!! Oczywiście to wciąż bardzo mało ale w porównaniu do zera sprzed trzech dni to cała masa. Najważniejsze, że wszystko wskazuje na to, że szpik się przyjął. Dzisiaj dzień z tatą bo jest weekend a mama też musi naładować akumulatory po całym tygodniu. No i Kuba z Patrykiem za nią tęsknią. Nic nie jemy, nic nie pijemy a nawet nie rozmawiamy, wszystko z powodu bólu w jamie ustnej i przełyku. Czekamy z niecierpliwością na lepsze dni. Lekarze są dobrej myśli.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
my też jesteśmy dobrej myśli i trzymamy mocno kciuki!wierzymy że potrzebna kwota jak najprędzej się nazbiera, bo dobrych ludzi nie brakuje;) wspieramy Marcinka myślą , modlitwą a także na ile to możliwe finansowo i przekazujemy informacje dalej! jesteśmy z Wami! powodzenia
OdpowiedzUsuńUśmiechnij się Słoneczko...
OdpowiedzUsuńŚwiatełko w tunelu,leukocyty idą w górę cudownie!
OdpowiedzUsuńCały czas jesteśmy z Wami. Wiesia i Marek
I tak trzymać......trzymamy kciuki!!!:)
OdpowiedzUsuńLeukocyty w górę :) Super wiadomość :):):)
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze! Walcz maleńki!
OdpowiedzUsuńZdrowiej Marcinku i wracaj do nas. Ściskamy Cię, wytrzymaj!
OdpowiedzUsuńNiech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. (Jan Paweł II ) Marcinku Jesteś dzielny!!!
OdpowiedzUsuńŻyczę aby wszystko się udało i Marcinek szybko wyzdrowiał!
OdpowiedzUsuń<3 Marcinku musisz być silny!
OdpowiedzUsuńMarcinek,całuski i uściski kochany Maluszku!
OdpowiedzUsuńMarcinek,cała nasza rodzina trzyma kciuki za Ciebie.Masz kochanych Rodziców i Braciszków dla nich walcz!
OdpowiedzUsuń..Również i w Irlandii Tymbarscy znajomi trzymają kciuki,i wierzą,że dasz radę Kochany Maluszku ! ! !
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy i trzymamy kciuki
Ola i Piotrek Kapturkiewicz
Poprosze dzis w modlitwie moje Aniolki o wsparcie dla Ciebie dzielny chlopczyku i Twoich Rodzicow i Rodzenstwa. Oby Twoj bol mina szybko i zebys mogl wrocic do domku zdrowy i szczesliwy. Marcinku jestesmy z Toba
OdpowiedzUsuńTato i Mamo wspieramy Was, moje Aniolki tez...
Dobrze było przeczytać tę wiadomość! Jesteśmy z Wami!! Marcinek - trzymaj się Słoneczko :* !!!
OdpowiedzUsuńEmilia, Andrzej i Mikołajek Michalec :)
Marcinku trzymaj się dzielnie! Modlę się o zdrowie dla Ciebie i o siły dla rodziców! Leukocyty w górę!:)
OdpowiedzUsuńJesteśmy z Wami! Pamiętamy w modlitwie.Marcinek jesteś bardzo dzielny - WALCZ ! Kochani Rodzice będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuń