Dziękujemy za Wasze wsparcie i modlitwę.

środa, 30 lipca 2014

upomnienie...

Dostałam upomnienie, że miesiąc bez wieści, więc szybko się poprawiam :) Dziękuję, że jesteście wciąż z nami. Marcin niestety znów ma zmiany w oskrzelach i wreszcie po trzech miesiącach oczekiwań dotarliśmy do alergologa pod obserwację, ale z pierwszych testów wynika, że nie lubimy roztoczy i brzozy- i to bardzo. Oczywiście włączone zostały 3 x dziennie inhalacje. Po wizycie kontrolnej w Prokocimiu wiem, że wyniki z morfologii ma bardzo ładne. Jest radosny, szalony, szybki, szczęśliwy :) Czasem bywa w przedszkolu (nie zawsze grzeczny :( ) i jak przyjdę po niego to się tylko pyta "czemu tak wcześnie?".
 Jeszcze tydzień i pora jechać na kontrolne badania, a ja już dostaję "kota", w każdej "innej" kupce widzę zagrożenie. Ech...tak już mam...
Trzymajcie kciuki za pomyślne badania, to kolejny krok naprzód...

pozdrawiam
już zdenerwowana mama