Dziękujemy za Wasze wsparcie i modlitwę.

niedziela, 7 października 2012

Piękny, zakręcony czas


Wciąż spacerujemy, Marcin to uwielbia. W trakcie takiego spaceru można napotkać nie lada gratkę „auto, autobus, dzipa, motor, kopare, tira, auto no i motor itd”. 


Poza tym od czasu ostatniego posta wiele się wydarzyło. Jesteście wszyscy tak kochani, że słowa tego nie opiszą. W skrócie napiszę więc Wam co się wydarzyło. W czwartek byłem w siedzibie radia ESKA w Nowym Sączu, gdzie urządziliśmy sobie krótką pogawędkę z reporterami tegoż radia, ale też i Radia Kraków. W piątek zaś przyjechała do nas TV Kraków. Jeżeli jeszcze nie widzieliście materiału, to możecie go obejrzeć w podstronie „Media o Marcinku”. W sobotę jak wiecie odbył się w naszej bibliotece, koncert połączony z wystawą i licytacją wspaniałych prac naszych artystów. O tym przeczytacie ze szczegółami już wkrótce w podstronie „Działo się”. Zaraz potem, jeszcze tego samego wieczoru, na ostro ruszyły przygotowania do kolejnego koncertu, który odbędzie się 21.10.2012 w limanowskim DK. Oczywiście wspaniali ludzie pracowali już nad tym od pewnego czasu. Efektem ich starań jest bogaty plan tej imprezy, który podałem powyżej. Nie zapomnijcie dołączyć do tej imprezy na FB i zaprosić swoich znajomych. No i oczywiście zarezerwować sobie czas 21-go. Także w sobotę w klubie Noname odbyła się impreza http://www.nonameclub.pl/aktualnosci,151.html podczas, której kolejne serca przyłączały się do naszej akcji i pomagały nam. W międzyczasie przekroczyliśmy magiczną granicę 30% potrzebnej kwoty, czyli okolicę pierwszej raty za leczenie Marcina, co jest niepowtarzalną okazją, aby Wam wszystkim podziękować: znajomym i nieznajomym, rodzinie i nie rodzinie, młodzieży, dorosłym i dzieciom, tym tutaj i tym za oceanami, tym za górami i tym za lasami, kolegom na lądzie i tym co na morzu, naszym wspaniałym wolontariuszom, mediom i wszystkim innym, którzy nam pomogli i wciąż to robią.    

24 komentarze:

  1. Tak to jest zostawić Was na chwile... nowy post i ja już ryczę...
    Ciocia Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) to tak jak i ja :D Ciociu Ewo :* PS. zadzwonię do Ciebie po weekendzie
      edit

      Usuń
  2. I ja dziękuję za to że mogę jakoś pomóc, jesteście cudownymi ludźmi i dlatego całe to dobro do Was wraca. Wzrusza mnie ogromnie każda wizyta tutaj...

    OdpowiedzUsuń
  3. kiedy ja zaczynałam "być z Wami" na koncie było niespełna 39 tyś...a dzisiaj....aż miło popatrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  4. I ja poznałem Was dzięki księdzu Edwardowi którego bardzo cenię . Modlę się za Was i zorganizowałem zbiórkę pieniędzy w swoim zakładzie , które przekaże na ręce księdza Edwarda z Panem Bogiem .

    OdpowiedzUsuń
  5. Impreza w bibliotece była extra!!! I ja tam byłam i dobrze się bawiłam. Wielkie dzięki za tyle pozytywnej energii!!! Pozdrawiam Marcinka i jego bliskich

    OdpowiedzUsuń
  6. O Boże - nawet nie wiecie jak się cieszę razem z Wami, że mamy tą pierwszą ratę -jesteśmy ciągle "na bieżąco" -buziaki od Rajczy.Bieta

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam!
    Dziś znalazłam Marcinka w internecie. Wspieram Was wraz z moim 6 miesięcznym Pawełkiem. Przelałam małą kwotę, myślę, że się przyda. Będziemy się za Was gorąco modlić. Ściskamy. Gosia, Rafał i Pawełek z Gliwic.

    OdpowiedzUsuń
  8. musi być dobrze!! Życzę Wam wszystkim dużo siły:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Najważniejsze ze mamy juz 30%- dalej bedzie juz tylko lepiej :)Buziaczki za ocenu w tym momencie, ale za kilka miesiecy prześle z Tymbarku:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Czy Mały Rycerz zaczął ładnie jeść???? Czekam na wieści w tej sprawie!
    Z Bogiem
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  11. no powolutku:( trzeba czasu, jutro kontrola zobaczymy

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej!
    Jestem z Opola, dowiedziałem się niedawno o Marcinku z internetu.
    Mam syna Wojtusia w tym samym wieku i tak jak Wy teraz ja też podobnie walczyłbym o niego z całych sił.
    Kibicuję Wam ogromnie i cieszę się ,że jest tak wielu zwykłych ludzi, którzy potrafią pomagać.
    Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam a szczególnie Marcinkowi wielu radości dnia codziennego.
    Paweł

    OdpowiedzUsuń
  13. Widze ze suma zwiększa sie z dnia na dzien - super:D
    Jestem z Wami zanim powstał ten blog,dowiedziałam sie o waszej tragedii na początku tego roku, a o tym ze potrzebujecie pomocy końcem sierpnia, w tedy byłam jeszcze na wakacjach w rodzinnym Tymbarku, kilka ostatnich dni przed wylotem za ocean. Teraz cały czas monitoruje sytuacje, nie ma dnia zebym nie weszła na blog, bardzo sie ciesze ze tych pieniążków przybywa i ciesze sie ze Marcinek jest w domku z rodzina . Pozdrawiam Was serdecznie i przesyłam moc uscisków :*.

    OdpowiedzUsuń
  14. najważniejsze to trzymać się tego motta: never give up-nigdy się nie poddawać! 3mam kciuki i wierzę,że wszystko ułoży się pomyślnie! pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wytrwałości kochani modlę się za Marcinka codziennie i za was wszystkich

    OdpowiedzUsuń
  16. Nim sie obejrzycie....to Marcin juz bedzie smigal na tym motorze po limanowskich szosach..!!
    Trzymajcie sie kochani....DUZO ZDROWKA DLA MARCINKA.

    OdpowiedzUsuń
  17. Miło jest patrzeć na Wasze uśmiechnięte twarze!! Miło jest kiedy kwota jaką udało się zebrać rośnie z dnia na dzień. Mam nadzieję, że w niedługim czasie uda się zebrać całą kwotę.
    Dużo zdrówka Wam życzymy. Uśmiechajcie się częściej!!
    Buziaczki dla Marcinka!
    Emilia M.

    OdpowiedzUsuń
  18. Kochani, dajcie znać co słychać! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. damy, damy:)tylko taki nawał roboty:)dzisiaj kontrolna morf płytki ruszyły w górę!mama

    OdpowiedzUsuń
  20. Super, to bardzo dobra wiadomość :) Czekamy na więcej wieści i fotki :)

    OdpowiedzUsuń
  21. płytki w górę!!!!!!!!!!!!!!!!
    HURA!!!!!
    to dzisiaj najlepsza wiadomość,ściskam Rycerza z całego serca
    Z Bogiem
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  22. "NEVER GIVE UP" & "WE ARE THE CHAMPIONS" - motto dla wszystkich nas, którzy pomagają zbierać pieniążki na leczenie Marcinka !!!

    "Jesteśmy mistrzami - mój przyjacielu
    I będziemy walczyć dalej aż do końca
    Jesteśmy mistrzami
    Jesteśmy mistrzami
    Precz z przegranymi
    Ponieważ jesteśmy mistrzami tego świata"

    WYGRAMY i wszyscy razem zawołamy wtedy VICTORIA!!! :)
    edit

    OdpowiedzUsuń
  23. Witajcie, czy mogłabym również przekazać ręcznie robioną biżuterię na wasze aukcje? Pozdrawiam serdecznie i zycze duzo zdrowka :* mpaw412@gmail.com

    OdpowiedzUsuń