Marcin przyłączył się do naszych rękodzielników i ochoczo maluje obraz, dużo tu czerwieni, więc to chyba "Miłość":) Efekty jego pracy widać nawet na czole, na stole również (ale to już problem mamy). Apetyt dopisuje, sam już chodzi i biega, bo jak mówi "mam siłę, mam paliwo". Dzisiaj był oburzony, że przejażdżka rowerowa trwała zbyt krótko. Patryk i Kuba są przez Marcina "zmuszani" do zabawy non-stop. To cieszy nas rodziców i to bardzo. Fajnie jest patrzeć jak się razem bawią.
Myślę, że tej siły dodała mu też dzisiejsza przesyłka, która go poruszyła i ucieszyła. Jak się zapewne domyślacie tam był motor :) Dziękujemy Emilii z rodziną. Serce i Rozum nie tylko w TV cieszą się dużą popularnością. Marcin też je pokochał :)
Miło czytac, że Marcinek jest silny i ma apetyt. To dobry znak. Fajnie też, że lubi motocykle w końcu my faceci... Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńa pod jaki adres można przesłać przesyłkę dla Marcinka?
OdpowiedzUsuńZ tego co czytam, wynika, że szykuje się super impreza w limanowskim LDK-u. Będziemy całą rodzinką. Pozdrowienia dla Marcinka i jego bliskich:)
OdpowiedzUsuńO jeni,jak się uśmiałam.Marcinku,ty mały artysto nasz,dużo zdrówka Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńBądzcie w LDK-u z nami, to również podziękowania dla Was za wasze wsparcie, pomoc, za to, że cieszycie się razem z nami i razem z nami płaczecie, dziękujemy Wam, każdemu z osobna i wszystkim razem:)
OdpowiedzUsuńmama Marcinka
Widzę, że w Marcinku budzą się ukryte talenty :) Wspaniale!
OdpowiedzUsuńCudownie jest zobaczyć jego uśmiechniętą buźkę. Moja też się cieszy :) i nie tylko do Marcinka, ale też z powodu kwoty, która cały czas rośnie i rosnąć będzie!!!
Pozdrawiamy serdecznie Całą Rodzinkę!
Emilia, Andrzej i Mikołajek :)
ps. Wielka szkoda, że dzielą nas setki kilometrów, które uniemożliwiają nam przybycie na imprezy jakie są organizowane w Waszej okolicy. Ale jesteśmy z Wami myślami :)
Super , bardzo mnie te wiadomosci ciesza , niestety nie mooge byc fizycznie na imprezach jakie sa organizowane dla Marcinka, ale duchem bede z Wami, jak z reszta kazdego dnia .. :)Sciskam i przesyłam całuski :***
OdpowiedzUsuńMiło czytać takie dobre wiadomości :) Marcinku! Tak trzymaj! edit ps. chyba zobaczymy się w niedzielę :)
OdpowiedzUsuńJa osobiście nie znam w życiu lepszego paliwa od pędzla i ołówka, tak więc maziajmy razem i korzystajmy z tej siły. Świetny obrazek, intensywność czerwieni to bomba dobrych uczuć :-) Trzymam kciuki z deszczowej Norwegii!
OdpowiedzUsuń"Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie.W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was (1Tes 5,16-18)".
OdpowiedzUsuńAle dzieło powstaje!! BRAWO!!
OdpowiedzUsuń