Dziękujemy za Wasze wsparcie i modlitwę.

czwartek, 29 maja 2014

dzień otwarty...

Dzisiaj Marcinek był zaproszony do przedszkola na dzień otwarty, przeżywa to do tej pory, że" zjeżdżał na zamku dmuchanym, i że troszkę byłem niegrzeczny, ale potem już byłem grzeczny. Jedna dziewczynka do mnie mówiła, ale chłopcy nie mówili...i nie chciałem zupy, ale ryż i mięsko zjadłem...". No i myślę, że ta opowieść dzisiaj będzie jeszcze trwać i trwać, a widzieć uśmiech na jego twarzy i ten niesamowity błysk w oku - bezcenne. Plany są...ale czy uda się je zrealizować? tego nie wiem...Założenie jest takie, że po dobrych sierpniowych badaniach kontrolnych Marcin od września stanie się "praktykującym" przedszkolakiem :)
Do tego czasu czeka nas troszkę wizyt u lekarzy, najpierw alergolog, bo coś mi się wydaje, że kolejny alergik w naszym domu...hmmm, no cóż, samo życie...

mama

sobota, 17 maja 2014

już po...

szczęśliwie dotarliśmy do domu...był to dość nerwowy tydzień, niestety organizacja w szpitalu nienajlepsza i to też wpływało na nastroje, bardzo długi czas oczekiwania na wszystko...no ale to nieważne, to idzie znieść, byleby wyniki były pomyślne...i takie są moi drodzy :). Wszystko jest dobrze, dobre wyniki krwi, moczu i badań obrazowych, to jest piękna wiadomość i oby ten dobry stan się utrzymywał. Kolejna kontrola za trzy miesiące, dokładną rozpiskę nam przyślą, ufff...kamień z serca.
Spotkaliśmy Frania i Alicję i mocno trzymamy kciuki za małych, dzielnych wojowników, aby kolejne cykle leczenia były łatwiejsze a badania kontrolne tylko pozytywne :)
Wasze modlitwy mają moc!!! Dziękuję :)

szczęśliwa mama 

piątek, 9 maja 2014

czas na kontrol...

Nadszedł...już czas pakować walizkę, Marcin już wie, że pora jechać do Elternhaus, nie boi się, a ja...? a ja bardzo...No ale to już tak zawsze będzie, to nie odpuści...
Marcin jest w bardzo dobrej formie, apetyt oceniam na celujący, waga w górę ( kto by pomyślał, że to będzie cieszyć ;) ) a jego dziecięce "teksty" powalają. Oby tak dalej...
Proszę o wsparcie duchowe, modlitewne, ślijcie dobre myśli za pozytywne wyniki badań...
Dziękuję- mama.